Minęło trochę czasu od naszego ostatniego spotkania tutaj. Ale powróciłam z nadzieją, że teraz będziemy widywać się regularnie (i oby na nadziei znów się nie skończyło). Większość z Was z pewnością wie, że moja nieobecność spowodowana była “domową rewolucją”, ale nie taką, którą Dorotka ogarnia...
Month: January 2019
Kiedy urodził się Jaś i pierwsze dwa tygodnie swojego życia spędził na oddziale neonatologii obiecałam sobie, że nigdy nie będę narzekać. Nie będę się nad sobą użalać po nieprzespanej nocy, kiedy zacznie się ząbkowanie czy przydarzy nam się jakaś inna prozaicznie “trudna sprawa”. Zresztą… wtedy...